Jak pomyślę o Isabel Marant, to od razu mam w głowie: szerokie spodnie (o baloniastym kroju albo slouchy), marynarki i kurtki z bufkami i oczywiście botki w stylu kowbojskim. Miałam takie rzeczy w swojej szafie, kupione w sieciówkach na wyprzedażach i postanowiłam stworzyć stylizację w stylu Isabel Marant, ale za grosze.
Marynarkę z bufkami (kupiłam ją na wyprzedaży w Zarze), przewiązałam skórzanym paskiem w formie szarfy. Do tego luźne spodnie w odcieniu ecru i botki w stylu kowbojskim kupione na jakiej gigantycznej wyprzedaży w Mango. Całość to koszt około 300zł. Myślę, że za tak małe pieniądze, wyszła całkiem ciekawa stylizacja.
Torebka jest marki Chloe (model: drew bijoux). Na torebkach nie oszczędzam. Uważam, że ciężko znaleźć w sieciówkach dobre jakościowo torby, które podkręcą całą stylizację. Torebki to nie kosmetyki, nie mają daty ważności, nie zepsują się i ich nie wyrzucę. Dlatego w takie klasyczne modele, które będą modne zawsze - warto zainwestować. Takich perełek szukam na wyprzedażach. Ciężko znaleźć je w promocyjnych cenach, ale da się.
Co mam na sobie:
Spodnie, okulary, botki, pasek - Mango
Marynarka - Zara
Torebka - Chloe